sobota, 18 stycznia 2014

Mały pomocnik

Dziś będzie krótko i o Miśowym stworze.

Różycki wróciwszy do domu zabrał się
za pieczenie bułek i chleba.
Miśowy stwór jak zwykle bawił się w salonie.
Ostatnio Miśowy stwór zafiksował się 
na chodzenie, otwieranie szafek, drzwi
i stanie przy schodach.
Oczywiście trzeba ją podtrzymywać jak chodzi.
Miśowy stwór z piankowej matki podążała do schodów.
A że tempo ma nie za szybkie, 
Różycki w tym czasie zdążył usiąść na schodach.
Miśowy stwór dotarłszy do przeszkody najpierw próbowała 
przecisnąć się pomiędzy nogą Różyckiego a tapczanem.
Po paru próbach odpuściła i postanowiła pomóc tacie.
Odrywała kawałki, odbijała łapki w cieście pukała w miskę.
Taki z niej pomocnik :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz